Komentarze: 6
hm...........musze zaraz zabrac sie za odrabianie lekcji ale korzystając z tego ze wpuścili mnie na kompa mówie : napisze jakoms notke :P Moze opisze Wam piątek bo był wg mnie doscyc ciekawym dniem :)
No więc tak........(ooo poczekajcie bo sie kretyn zjawił na gg !!) ok .... na czym skończyłam , acha no piątek był fajny nawet wogule zapowiadało sie na nudne spedzenie kolejnego dnia a okazało sie ze nawet sie nie nudziłysmy :) (tzn. ja , KaFFka, Czika- dzika, Justyna, Aga i póżniej jeszcze jeden tajemniczy ktoś ......)
Miałysmy isc na hale na mecz ale okazało sie ze jest tylko mecz brydża , a na nim chyba tylko nuda . poszłysmy na amfi z wiadomych celów :) a potem ktos rzucił pomysła zeby isc zobaczyc jak sie gim nr 2 bawi na swojej dysce :) od razu poszłysmy polookac na chłopców cwiczacych na siłowni w nowej sali koło gim nr 2 :) stanełysmy koło okna siłki , ja tam nie zagladałam wiec nie wiedziałam kto tam jest . ale kiedy usłyszłam głos Justyny : "Patrzecie jaki ładny chłopak !! a jakie ma miesnie !! " od razu skoczyłam do okna :) Hm..........z nadzieja na jakiegos Supermana :) a okazało sie ze to jest mój Kretyn :) heheh .....nareszcie Justyna i Aga go mogły oblookac no i ich komentarze były całkiem niezłe na jego temat :) teraz musze zapytac Kretyna czy nie ma dla nich jakis kolegów podobnych do siebie :) heheh.....Justynie to chyba najbardziej sie jego PUPCIA podobała ( nom nie ukrywam ze mi sie tez podoba) =]
Potem zajecia na siłowni sie skonczyły i chłopcy wyszli z siłki ( Kretyn z kolegą Rumunem jak nazwała go KaFFka =]] ) Paweł omało sie nie zabił o wycieraczke,bo mnie nie widzial wczesniej poniewaz był tyłem i nagle usłyszł " czesc " i musiał sie szybko odwrócic , w ten sposób poślizgnął sie na wycieraczce ale na szczescie sie nie przewrócił :) pogadalismy chwilke ( na boczku :)) i poszedł sie do domu przebrac i umyc :) póżniej jeszcze raz przyszedł bo szedł tamtedy po samochód do mechanika , a my stałysmy tam i sie nabijałysmy z ludzików nie umiejących zupełnie tanczyc do muzyki typu Techno ale coz .....No i poszłam z Pawłem pogadac z one (KaFFka Czikulinka Justyna Aga i Bolki , Których spotkałysmy poszły za garaze aby mi nie przeszkadzac w konwersacji :) Potem z Pawłem podeszlismy do nich bo on chciał wziasc nr telefonu od Agi ...............hm i wtedy na pozegnanie zrobił cos czego chyba nie powienien zrobic przy dziewczynach :) Bardzo przepraszam dziewczyny za to ze musiały na to patrzec :) chociaz nie był to taki okropny widok :) wrecz bardzo przyjemny ale mniejsza z tym ...........Poszłysmy na sale poogladac jak w siate graja starsi panowie :) Pózniej troche na miacho i do domu . Wten sposób zawitałam do domu około 21.04 :) ale to i tak nie wszystkie sytuacje wAM opiasałam za duzo bym musiałam napisac i tak wydaje mi sie ze wam troche namieszałam :) ok ide na GG :)pa :*