paź 05 2003

WeS Wes co za wiocha!! LePieJ Ch*JeM MiEsZaC...


Komentarze: 2

Ten dzien juz od samego poczatku wydawał sie zrabany troche ! Wstałam nie wyspana =/ Matka od rana sie darła na mnie ze mam sprzatac dom.........i wogule do dupy poranek!Póżniej jakby tego było mało zaczał padać deszcz!!! no nie wtedy to dopiero porzadnie wqrwiłam = bo miałysmy z AFFka i KaFFka isc na fesztyn pod wieża!!Ale i tak poszłysmy gdy przestało padac =] Najpierw byłam tylko z ZawiaSem =] i lałysmy sie z ludzików ! swietnie spiewali  =] każdy sobie ale to szczegół =]]Obok nas stał jeszce Blondyn .........myslałam ze padne jak go zobaczyłam on mnie chyba naprawde przesladuje ! a AFFke chihuahua!(albo hanciu lu ! czy jakos tak =] )Potem poszłysmy po KaFFke i razem z nia poszłysmy pod wieże =] AFFka chciała siku to postanowiłysmy ze pójdziemy do niej i sie wysika. Wychodzimy  z parku i nagle ktos mnie uderzył w plecy czyms ....niewiem czym ....ogladam sie a to takie maluchy co kiedys nas juz goniły pod Biedronka!! Zaczełysmy od nich uciekac i chowac sie po jakis klatkach schodowych i nawet w piwnicy ! =]hehheeh..........jak porąbane ale póżniej jakos im uciekłysmy !!AFFka sie wysikała i poszłysmy z powrotem na fesztyn ! Miało byc techno to poszłysmy ............i było niespełna godzine i póżniej zwineli sprzet i pojechali !! no nie nawet nie potanczyli sobie ludzie !! niewiem co to miało wogule byc ! A AFFka sobie flirtowała z moim wysnionym !! no nie jak to zobaczyłam nie mogłam sie od smiechu powstrzymac! =]]]] AFFKa i Bolo no nie dosc!!Połaziłysmy po miescie jeszcze troche i do domku poszłysmy =]]] i oto jestem! zdołowana troche ale spoko ! acha i on tez nie przyszedł ...........nie to nie ........a moze gdzie stam był ? nie widziałam go w kazym bac razie =] dobra juz nie nudze ide =]] PPPa wam =]]

buahaha : :
KaCxa
05 października 2003, 12:11
hehiehiehi oj Gandzia,Gandzia...wy to zawshe macie jazdy...szczególnie na technio Party..hhueeueueeue.Mnie i Pum ostatnio tysz jakieś bachory goniły i wrzeszczały,żę wieszają kogoś na drzewie-potem jak sie spytałam kogo,to one-że mnie...heh...Nio ale nic nam nie zrobiły(na szczęście)...:)) 3m sie i papap. PS:Ale dziś w kościłóq jebało..Myślałyśmy z kaffką że sie pożygamy niormalnie...:)))
ZawiaS =]
05 października 2003, 11:03
Fczoraj było zajefajnie z tymi maluchami. Hm.....musze Cie chyba umóffic z Bolem :) buahahah :D wiem ze czujesz co do niego =]Ale dzis smierdziało w kosciele. Bleee myslałam ze sie zzygam :)Znóff nie bede miała z angola :P Nie mam ksiazki ani cficzen. Mój tata dzis wraca z chrzcin :P A wogóle to nie wypada sie całowac na korytarzu :) bauhahaha :D

Dodaj komentarz